Przemyt 13 ton łusek pangolin o wartości 40 milionów dolarów.
Rekordową próbę przemytu 13 ton łusek pangolin udaremnili 3.IV celnicy w Singapurze. Ich wartość na czarnym rynku szacowana jest na 40-50 milionów dolarów i jest to największa próba przemytu szczątków tych zwierząt w ostatnich latach.
Pangoliny to drobne ssaki z rodziny łuskowcowatych, których ciało pokrywa pancerz zbudowany z rogowych łusek. Choć łuski zbudowane są z keratyny, materiału tworzącego m.in. paznokcie, i nie mają właściwości leczniczych, w tzw pseudomedycynie dalekiego wschodu uznaje się je za magiczne panaceum.
Przez popyt na łuski w krajach Azji, pangoliny określane sa mianem najczęściej przemycanych i kłusowanych zwierząt. Aby uzyskać 13 ton łusek, zatrzymanych tylko w tym przypadku przemytu, kłusownicy uśmiercić musieli ok. 17,000 pangolin. Łączna liczba kłusowanych rocznie łuskowców szacowana jest na 100-150 tys i istnieją uzasadnione obawy, że wzrastający popyt na szczątki pangolin doprowadzić może do wymarcia niektórych ich gatunków.fot: Urząd Celny w Singapurze